Słuchawki CMF Headphone Pro – prezentacja personalizacji nauszników i „suwaka energetycznego”

Wygląda na to, że ekspansja Nothing na rynku słuchawek nausznych przenosi się do tańszej submarki CMF. Według kilku oficjalnych zapowiedzi na X, CMF przygotowuje się do wprowadzenia na rynek modelu Headphone Pro, który byłby ich pierwszą parą słuchawek nausznych. Jak zwykle, CMF obiecuje kilka nowości, które mogą nieco odmienić ich słuchawki na tle przeciętnych, budżetowych urządzeń audio. Muszę przyznać, że podoba mi się kierunek, w którym zmierza CMF.
Przygotuj się na remiksowanie wszystkiego.
Headphone Pro. 29 września. pic.twitter.com/sjYrgitZLq
— CMF by Nothing (@cmfbynothing) 19 września 2025
Po pierwsze, mamy konkretną datę premiery (lub odsłonięcia) 29 września, więc poznamy odpowiedzi na wszystkie te pytania przed końcem miesiąca. Skoro jednak jesteśmy na etapie spekulacji, CMF dało nam kilka powodów do przemyśleń. Najbardziej intrygująca jest dla mnie zapowiedź „zremiksowania wszystkiego”, która pokazuje, jak nausznik w Headphone Pro jest wkręcany i zastępowany nausznikiem w innym kolorze – ładnym, jaskrawopomarańczowym, który firma uczyniła częścią swojego języka projektowego w telefonach i słuchawkach dousznych .
Wymiana nauszników nie jest przełomowa, ale jeśli wcześniejsze zainteresowanie CMF modułowością jest jakimkolwiek wskaźnikiem, firma może mieć do zaoferowania coś więcej niż tylko nauszniki. Na przykład, w telefonach CMF, poprzednie generacje pozwalały użytkownikom na wymianę tylnej ścianki i dodawanie akcesoriów, takich jak mocowania aparatu, smycze i „uniwersalne etui”.
Poznaj suwak energii. Jak myślisz, co on robi?
Headphone Pro. 29 września. pic.twitter.com/mfxjh2mJ7r
— CMF by Nothing (@cmfbynothing) 22 września 2025
Oprócz modułowości, CMF zapowiada również „suwak energii”. Nie jestem przekonany co do tego, co to oznacza, ale spekulacje koncentrują się na kilku możliwych rozwiązaniach. Jednym z pomysłów, który faktycznie uznałbym za przydatny, jest użycie przycisku do bardziej precyzyjnej regulacji poziomów basów. Jako ktoś, kto nie przepada za tonami basu przez cały czas, możliwość użycia suwaka do błyskawicznej regulacji poziomów basów wydaje się całkiem przydatna. Jest to również o wiele bardziej precyzyjne niż przycisk „wzmocnienia basów” lub coś podobnego, co można jedynie włączać i wyłączać.
Tak czy inaczej, wkrótce powinniśmy poznać odpowiedzi na te pytania, a także odpowiedzi na ważniejsze, takie jak porównanie modelu Headphones Pro z modelem Headphones 1 firmy Nothing za 299 dolarów . Nawet jeśli różnica w dźwięku lub aktywnej redukcji szumów jest duża, to przynajmniej cieszę się, że obie pary słuchawek wydają się być wyposażone w przyciski.
gizmodo